Artykuł sponsorowany
Wiele kobiet boryka się z problemem cienkich włosów. Brak objętości potęguje jeszcze wrażenie braku włosów, przez co kłopot staje się jeszcze większy. Każda z nas marzy o pięknych, gęstych włosach jak z okładki magazynów modowych, jednak trudno jest ten efekt osiągnąć bez pomocy całego sztabu profesjonalistów. Zobacz, jak dzięki prostym trikom możesz dodać swoim włosom objętości i trwale je pogrubić.
Popularnym składnikiem kosmetyków do włosów poprawiających objętość są proteiny roślinne. Zwłaszcza proteiny pszenicy i groszku potrafią zdziałać cuda nawet na cienkich włosach. Regularne stosowanie odżywki proteinowej nie tylko doda Twoim włosom blasku i zdrowego wyglądu, lecz także uniesie je u nasady i spotęguje ich objętość.
By jeszcze bardziej odżywić i odbić swoje włosy u nasady możesz wykonać zabieg laminowania. Do tego celu potrzebujesz galaretki z żelatyną, która zawiera keratynę, lub wegańską galaretkę z agarem. Proszek rozpuść w gorącej wodzie i dodaj do płynu odżywkę do włosów w proporcjach 1:1:1. Nałóż mieszankę na włosy umyte, mokre włosy i włóż na głowę foliowy czepek na około 40 minut. Po tym czasie spłucz laminat zimną wodą. Po tym zabiegu włosy będą gładkie, lśniące i uniesione. Wykonuj go nie częściej niż raz na dwa – trzy tygodnie, by nie przeproteinować włosów.
Nową techniką farbowania włosów jest imprinting. Ten sposób koloryzacji przez wzorzysty szablon daje na włosach niesamowity efekt. Fryzura nabiera zupełnie nowej tekstury, przez co wydaje się, że włosów jest więcej. To świetny sposób na optyczne zagęszczenie włosów, a przy okazji stworzenie efektu wow.
Sprawdzonym sposobem na realne i permanentne pogrubienie włosów jest farbowanie ich ziołami. “Farby” ziołowe, a właściwie sproszkowane liście różnych barwiących ziół pozwalają na całkowitą zmianę struktury włosa.
Minusem koloryzacji ziołowej jest ograniczona gama kolorystyczna. Kolory, jakie można uzyskać na włosach za pomocą ziół to czerń, rudy, czerwony oraz złote lub rude refleksy.
Wszystkie zioła poza indygo przygotowuje się w podobny sposób. Drobno zmielone zioło lub mieszankę ziół należy zalać przegotowaną wodą o temperaturze ok. 60 stopni Celsjusza do uzyskania pasty o konsystencji budyniu. Następnie należy ją zakwasić kilkoma łyżkami mocnego naparu z dzikiej róży lub ¼ łyżeczki kwasku cytrynowego i odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na 18 do 24 godzin. W tym czasie z ziół ma wydzielić się barwnik. Następnie przygotowaną i odstaną pastę możesz nałożyć na umyte mocnym szamponem, mokre włosy i pod foliowym czepkiem i ręcznikiem trzymać na głowie przez 2 do 4 godzin, w zależności od tego, jak mocny efekt chcesz uzyskać. Po tym czasie mieszankę spłucz chłodną wodą bez żadnego detergentu czy odżywki. Po koloryzacji ziołowej nie używaj na włosy żadnych kosmetyków przez minimum trzy dni.
Z kolei indygo, w przeciwieństwie do innych ziół, wypuszcza barwnik w chłodzie i zasadowym środowisku. Do zmielonego indygo dolej lekko ciepłej wody destylowanej i dodaj do pasty odrobinę sody oczyszczonej. Taką mieszankę należy od razu nałożyć na włosy! Z czasem indygo traci swoje właściwości barwiące. Mieszanka może pozostać na głowie pod foliowym czepkiem i ręcznikiem do dwóch godzin, po tym czasie uzyskuje się najmocniejszy możliwy efekt. Po upływie czasu zmyj zioła chłodną wodą i nie używaj kosmetyków.