Social media zagościły w naszym życiu na dobre. Przy użyciu social mediów sprawdzamy, co dzieje się u naszych znajomych, nawiązujemy nowe kontakty oraz oczywiście śledzimy życie gwiazd.
To właśnie oni mają najwięcej obserwujących. Jednak od jakiegoś czasu możemy zaobserwować dużą niechęć do social mediów, nawet u celebrytów. Dlaczego rezygnujemy z życia w internecie?
Znani i lubiani korzystają z social mediów, takich jak Instagram, Facebook czy Tik tok, aby być bliżej swoich odbiorców. Portale to również świetna przestrzeń do zarobku, z którego korzystają Ci, którzy mają duże zasięgi.
Od pewnego czasu coraz więcej gwiazd zawiesza jednak swoją działalność w mediach społecznościowych. Wpływ na to ma zbyt bliska relacja z odbiorcami, która często robi się niezdrowa. Internet sprawia, że ludzie czują się anonimowi, a co za tym idzie, bezkarni.
Często im więcej osób lubi dany profil, tym więcej go hejtuje. Nienawistne komentarze spotkać można w zasadzie wszędzie. Każdy internetowy twórca boryka się z nimi na co dzień. Niektóre znane osoby nie mają ochoty na czytanie niepochlebnych komentarzy na swój temat i dlatego wycofują się z życia w internecie.
Blokowanie aktywności pod postami oraz wiadomości prywatnych niestety niewiele daje. Hejterzy tworzą kolejne konta, z których nękają gwiazdy. Poza tym możliwość dodawania tzw. story, czyli krótkich filmików z danego miejsca, sprawia, że niebezpieczni stalkerzy mogą wyśledzić daną osobę i próbować nawiązać z nią kontakt.
Sporo osób nie wytrzymuje także presji bycia idealnym, która kreowana jest w social mediach. Każdy musi być piękny, szczęśliwy i bogaty, niestety prawdziwe życie tak nie wygląda. Warto brać na to poprawkę.
Zobacz też: Biżuteria, która doda elegancji na co dzień.
Social media zajmują też masę czasu. Bycie aktywnym wpisane jest już w naszą codzienność. Niegdyś mówiło się, że skoro nie masz konta na Facebooku, to nie istniejesz.
Dzisiaj jeden portal nie wystarcza, ilość kont rośnie lawinowo. Niestety większość z nich to po prostu pożeracze czasu. Oglądanie zdjęć i słuchanie często bezwartościowych treści sprawia, że przestajemy żyć w realnym świecie. Tracimy kontakt z rzeczywistością i wierzymy w wyidealizowane życie w sieci.
Wpływa to negatywnie na naszą psychikę, często popadamy w depresję, nie mogąc żyć jak ludzie, których obserwujemy. Problem nie dotyczy jedynie młodszych odbiorców, ale również tych starszych.
Social media mogą również uzależniać, przez co tracimy kontakt z rodziną i znajomymi, a jedyne, o czym myślimy zaraz po przebudzeniu i chwilę przed snem, jest sprawdzenie swojego konta w social mediach. Z pewnością ogromny wpływ ma na to także łatwy dostęp do portali. Mobilne wersje, które znajdują się na telefonie, sprzyjają częstym wizytom.
Z internetu należy korzystać z rozwagą. Świat social mediów jest dla wszystkich i można czerpać z niego wiele ciekawych rzeczy, np. nawiązywać kontakty biznesowe. Sam internet też jest kopalnią wiedzy, ale szukanie informacji i ciekawych kontentów wymaga dojrzałości i umiejętnej selekcji.
Dlatego zarówno gwiazdy, jak i ludzie mniej znani coraz częściej robią sobie detoks od social mediów, aby nabrać dystansu i móc wrócić tylko do rzeczy, które nas rzeczywiście interesują i wnoszą coś do naszego życia.
Zdjęcie główne: Lisa/pexels.com