Jedwab to bez wątpienia szlachetna tkanina, a wykonane z niej ubrania przywołują na myśl luksus. Co więcej, korzystnie wpływa również na skórę; ze względu na delikatność z jaką się z nią obchodzi, ale również dlatego, że może być idealnym składnikiem wielu kosmetyków. Co zatem kryje w sobie jedwab?
Składnikiem jedwabiu jest elastyczne białko zwane fibroiną oraz aminokwas serycyna. Pierwszy wykazuje się silnymi właściwościami wiążącymi wodę. Nie wnika on w głąb skóry, ale chroni ją przed utratą wilgoci nawet w głębszych jej warstwach. Serycyna natomiast pełni swego rodzaju funkcję cementu i zapewnia zespolenie jedwabnych włókien. To właśnie ona sprawia, że skóra staje się gładka, miękka i jędrna.
Ze względu na wspomniane właściwości jedwab stanowi składnik wielu kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała czy włosów. Szczególnie polecany jest w walce z oznakami starzenia skóry, bowiem doskonale nawilża i zatrzymuje wilgoć w naskórku. Co więcej, wygładza zmarszczki i sprawia, że są one mniej widoczne. Oprócz tego koi i przynosi ulgę w przypadku podrażnień, zaczerwienień czy nawet chorób skóry. Dzięki testom klinicznym przeprowadzonym dla DermaSilk wykazano, że jedwab może być niefarmakologiczną metodą stosowaną w pielęgnacji osób ze skórą atopową. Poprawia także jakość naskórka u osób z wrażliwą skóra oraz borykających się z egzemą.