Marzysz o zachowaniu pięknej opalenizny również jesienią? Jest na to kilka sprawdzonych sposobów. Wystarczy jedynie stosować się do kilku złotych zasad. Jedną z nich jest odpowiednie nawilżenie skóry. Poznaj resztę porad i bądź opalona przez cały rok!
Opalona skóra wydaje się zdrowsza i po prostu lepiej wygląda. Dlatego tak bardzo chcemy zachować jak najdłużej letnią, naturalną opaleniznę. Oto, jak to zrobić!
Opalona skóra wymaga odpowiedniego nawilżenia. Dlatego dla podtrzymania idealnie brązowej skóry warto stosować nawilżające żele pod prysznic, głęboko odżywcze balsamy do ciała oraz co tydzień wykonywać lekki peeling.
To właśnie nawilżenie odpowiada za podtrzymanie opalenizny. Skóra, która jest nawilżona, wolniej traci wodę. Warto zatem do swojej rutyny wprowadzić stosowanie odpowiedniego balsamu – rano i wieczorem. Świetnie sprawdzą się także kąpiele z dodatkiem olejku oraz mycie ciała żelem nawilżającym. W drogeriach znaleźć można także puder do kąpieli z dodatkiem naturalnego środka nawilżającego.
Nie możemy zapominać również o oczyszczaniu skóry. Peeling, najlepiej ten zrobiony w domu, pozwoli nam pozbyć się martwego naskórka i poprawi koloryt skóry. Stosuj go raz w tygodniu, a twoja opalenizna z pewnością dłużej się utrzyma. Najbardziej polecany jest naturalny peeling z kawy, który podtrzymuje kolor opalenizny, a do tego jest lekki i pięknie pachnie.
Balsamy brązujące i samoopalacze przeszły niesamowitą transformację na przestrzeni kilku lat. Zapomnieć możemy o żółtych plamach, zaciekach oraz brzydkim zapachu.
Obecnie nie możemy narzekać na jakość produktów brązujących. Skład zarówno samoopalaczy, jak i balsamów brązujących jest bardzo podobny. Różnica jest jedna – balsam zawiera dodatkowo składniki pielęgnacyjne. Niekiedy znaleźć można również balsamy z drobinkami złota.
My osobiście polecamy balsamy brązujące, zwłaszcza dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z tego typu kosmetykami. Proces „opalania” trwa tu zdecydowanie dłużej. Na efekty trzeba poczekać kilkanaście godzin! Jednak do samego podtrzymania opalenizny będzie idealny. Stosowanie go raz dziennie, na zmianę ze zwykłym kremem nawilżającym sprawi, że skóra będzie muśnięta słońcem.
Na rynku znajdziemy również nowoczesne pianki opalające, które nakłada się za pomocą specjalnej rękawicy. Mają przyjemny zapach, a efekt jest natychmiastowy. Do tego same decydujemy, jak mocny kolor chcemy uzyskać. Wszystko zależy od czasu, jaki pozostawimy preparat na skórze. Opalenizna jest równomierna i ma bardzo naturalny kolor.
Samoopalacz natomiast utrzymuje się na skórze najdłużej, jednak proces nakładania jest cięższy, dlatego polecany jest osobom, które już wcześniej stosowały kosmetyki barwiące.
Zanim wybierzesz właściwy produkt, sprawdź jego opinie w internecie. Często bardzo wiele możemy się w ten sposób dowiedzieć o kolorze i jakości takiego produktu.
Dla podtrzymania letniej opalenizny nie bez znaczenia jest dieta. Zadbaj o to, aby znalazły się w niej produkty bogate w witaminę A, która odpowiada za przyspieszenie regeneracji naskórka oraz poprawia wygląd skóry. Możesz również pić sok marchewkowy, ale z tym nie ma co przesadzać – Beta-karoten w nadmiarze nie jest zdrowy.
Zdjęcie główne: jasmin chew/pexels.com